Polisanet

Kobiety za kółkiem

W 2019 roku w Polsce kobiety spowodowały 23,4% wypadków drogowych, To cztery razy mniej niż mężczyźni! Dlaczego zatem hasło “baba za kierownicą” ma negatywny wydźwięk? Czy takie posądzenia są słuszne? Jakie są kobiety za kierownicą? I dlaczego tak trudno przełamać ten stereotyp?

KOBIET Z PRAWEM JAZDY JEST CORAZ WIĘCEJ!

Według danych Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, na koniec 2014 roku prawo jazdy w Polsce posiadało ok. 19,5 mln osób. Zdecydowana większość z nich to mężczyźni, ale odsetek kobiet legitymujących się „prawkiem” wzrósł już do 39%. Łącznie około 8 mln Polek ma uprawnienia do prowadzenia pojazdów. To ogromny wzrost. Jeszcze w 2001 roku takim dokumentem mogło pochwalić się zaledwie 902 tys. pań w naszym kraju.

 

Szacuje się, iż w roku 2021 „za kółkiem” zasiądzie ponad 9 000 000 Polek!!!

Wzrost Polek „za kółkiem” ze wzrostu ich niezależności. – Obecnie kobiety realizują się zawodowo i prywatnie w obszarach, które przez wiele lat były zarezerwowane dla mężczyzn, a jazda samochodem jest tego naturalną konsekwencją. Ponadto współczesna kobieta traktuje samochód jako swoje narzędzie, dzięki któremu realizuje zadania stawiane jej przez życie. Nie zapominajmy, że obecnie żyjemy we wszechobecnym pędzie. Jak więc wpisać się w te szybkie, dynamiczne czasy, nie będąc użytkownikiem samochodu?…

KOBIETY „ZA KÓŁKIEM” A LICZBA WYPADKÓW

Z policyjnych statystyk wynika, że w 2001 roku kobiety spowodowały 15% wypadków drogowych. Tymczasem 17 lat później odsetek ten wzrósł do niemal 23%. Pamiętajmy jednak, że przez te lata liczba kobiet posiadających uprawnienia do kierowania samochodem zwiększyła się ponad ośmiokrotnie. Okazuje się, że kobiety stanowią prawie 40% spośród wszystkich kierujących, a jednocześnie odpowiadają za mniej niż co czwarty wypadek. Ponadto, zaledwie 4% spowodowanych przez nie zdarzeń drogowych kończy się śmiercią osób poszkodowanych. Dla porównania, w wypadkach, których sprawcami byli mężczyźni, ginie prawie co dziesiąta ofiara. Czy zatem kobiety prowadzą bezpiecznie? Ze statystyk policyjnych jednoznacznie wynika, że tak. Jednak statystyki są obarczone błędnym założeniem, że każdy kierowca pokonuje tyle samo kilometrów. Dlatego też Instytut Transportu Drogowego zestawił liczbę wypadków z pokonanym dystansem. Z zestawienia tego wynika, że kobiety powodują średnio jeden wypadek na 6,7 mln przejechanych kilometrów, a mężczyźni jeden na 4,7 mln kilometrów.

 KOBIETY JEŻDŻĄ BEZPIECZNIEJ, PONIEWAŻ:

 Panie z reguły zachowują większy margines bezpieczeństwa niż panowie na drodze i nie powodują zachowań agresywnych. Po części wynika to z samego podejścia do kierowania pojazdem. Dla mężczyzn jest to sposób na podkreślenie swojej społecznej pozycji, kolejna okazja do “dominacji” nad innymi… Bezpieczniejszy styl prowadzenia pojazdów wynika z naturalnych różnic pomiędzy kobietami i mężczyznami. – Częściej rywalizującymi w zachowaniach są mężczyźni i zazwyczaj wykazują na drodze więcej zachowań niebezpiecznych niż kobiety. Dla większości kobiet prowadzenie pojazdu stanowi jedynie zwykłą, codzienną czynność. Mają one inne oczekiwania względem prowadzenia samochodu i tym samym nie przejawiają skłonności do łamania przepisów drogowych. Bez wątpienia mocną stroną kierujących pań jest niższy poziom agresji drogowej, a także większe poszanowanie dla norm i przepisów. Ale co jest ich piętą achillesową? Orientacja w terenie? A może manewry parkingowe? Nie. Jest to przede wszystkim radzenie sobie z trudem presji czasowej. W takich sytuacjach większość kobiet zachowuje się wręcz nieprzewidywalnie. Ponadto rzadziej podejmują one decyzje np. o wyprzedzaniu wolniej poruszających się pojazdów, co z perspektywy mężczyzn bywa irytujące.

 KOBIETY NIE ZAWSZE PROWADZĄ ZGODNIE Z PRZEPISAMI… 

Wiemy już, że statystycznie większość Pań przestrzega przepisów ruchu drogowego. Ale od tej reguły zdarzają się też wyjątki. Niektóre z pań świadomie jeżdżą agresywnie bez poszanowania dla wszelkich zakazów, nakazów czy ograniczeń prędkości. Odgrywają one na drodze typowo “męskie” role. Co ciekawe, w swojej drogowej agresji potrafią zaskoczyć nieprzewidywalnością niejednego mężczyznę. Jak sobie poradzić w takiej sytuacji? – Gdy jesteśmy pasażerami w samochodzie kobiety, która gna na złamanie karku, najlepiej stosować racjonalne argumenty, np. przypomnieć o możliwości wpadnięcia w poślizg, dłuższej drodze hamowania czy wysokim mandacie, który grozi za przekroczenie prędkości… I… Liczyć na to, iż nasz kierowca zwolni….

 

REASUMUJĄC

1. Około 9 mln Polek ma już uprawnienia do prowadzenia pojazdów.

2. Kobiety stanowią w Polsce prawie 40% spośród wszystkich kierujących, a jednocześnie odpowiadają za mniej niż ca czwarty wypadek.

3. Kobiety powodują średnio jeden wypadek na 6,7 mln przejechanych samochodem kilometrów.

4. Piętą achillesową Polek “za kółkiem” jest radzenie sobie z trudem presji czasowej.